„Producenci mebli ogrodowych i właściciele sprzedających te wyroby sklepów wyraźnie zauważyli ostatnio, że polskie materiały przestały się już cieszyć tak dużym zainteresowaniem, jakim cieszyły się parę lat temu. Zapewne po prostu się ludziom znudziły. Wykonywane z nich meble ogrodowe zawsze wyglądają podobnie, a jednak współczesny człowiek oczekuje od swojego domu i najbliższego otoczenia czegoś więcej, bo nie chce powielać żadnych schematów i nie chce powtarzać rozwiązań, które widuje u sąsiadów. Ciekawą odmianą wśród gatunków drewna stały się te, które docierają do naszego kraju z innych stron świata. Przeważnie sprowadza się je z Australii bądź Afryki, a następnie przerabia – np. na meble drewniane.
Chęć wyłamania się z tłumu i pragnienie wydobycia oryginalnego wizerunku posesji są głównym czynnikiem decydującym o wysokiej popularności gatunków egzotycznych. Głównym, ale oczywiście niejedynym. Meble tworzone z nietypowych materiałów zwykle mają też przecież nietypowy wygląd. Potrafi on rozkochać w sobie niejednego klienta. Meble z eukaliptusa, teaku czy meranti w niczym nie przypominają typowych propozycji pochodzących z polskich sklepów. Są znacznie ciekawsze! Znacznie bardziej oryginalne i zróżnicowane. Takie meble ogrodowe występują dosłownie we wszystkich możliwych barwach, a ich sporym atutem jest również wyraźny rysunek słojów na powierzchni materiału. Są naturalne, a zarazem nieprzewidywalne i zupełnie nieoczywiste w swoim wyglądzie. Przejmują rolę bardzo oryginalnej dekoracji ogrodowej, która jest jednocześnie praktyczna i użyteczna.
Gatunki egzotyczne, z których tworzy się w Polsce meble drewniane, są też poddawane recyklingowi. Kupując je, klient dba zatem o naturalne środowisko. A w dzisiejszych czasach niemalże każdy człowiek stara się żyć i postępować w sposób ekologiczny.”